Podstrony
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
matka zdradziła, że pozwoliła sobie zaprosić Hugh do nas na kolację. W tym samym momencie do domu wszedł Daniel i widząc mnie, wybuchnął niepohamowanym śmiechem. - Hmm... to doprawdy seksy. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że nadal mam na sobie jedynie biustonosz. I wtedy niespodzianie Hugh stwierdził, że nie może jednak zostać na kolacji. Moja reakcja zaskoczyła nawet mnie samą. - Jasne, musisz zapewne, jak przypuszczam, zaopiekować się swoją chrześnicą! Hugh odwrócił w moją stronę swój zimny, choć nadal nie- PAMITNIK KITTY 71 ziemsko seksowny wzrok i chłodno zaprzeczył. W tym samym momencie zadzwonił telefon i z salonu rozległ się głos matki: - Kitty, do ciebie! Jeden z twoich perwersyjnych klientów! Wieczór upłynął mi pod znakiem samotnego rozpamiętywania życiowych niepowodzeń i poszukiwania odpowiedzi na pytanie, gdzie leży ich przyczyna. Jedynym moim towarzyszem była butelka wina, a gdy się skończyła, dwie następne. Właściwie nie pamiętam nawet, jak i kiedy znalazłam się nagle w środku nocy przed domem Hugh. Tym bardziej nie mam pojęcia, co robiłam w jego ogrodzie, siedząc na trawniku przed garażem. Pamiętam tylko, że zastanawiałam się nad jednym - czy Hugh śpi teraz smacznie w ramionach swej ponętnej ,,chrześnicy"(!). Nie wiem, ile czasu mogło minąć od chwili, kiedy się tam znalazłam. Jednak w pewnym momencie drzwi domu nagle się otworzyły i pojawił się Hugh. Powoli szedł w moim kieruknu. Próbowałam wstać, ale nie wiem zupełnie dlaczego, przerosło to moje możliwości. Chciałam mu wyjaśnić, że kończę właśnie rozmowę z krasnoludkiem mieszkającym pod tują w jego ogrodzie, ale on położył palec na mych ustach, objął ramieniem i bez słowa poprowadził mnie w kierunku swego domu. I stało się. Znalazłam się w jego mieszkaniu. Z nim. Zastanawiałam się, jak też mogą smakować jego seksowne usta. Nagle przyszło mi do głowy, że może zadanie tego pytania nie jest aż tak niestosowne, jak mi się z początku wydawało. Więc zapytałam. W odpowiedzi usłyszałam, że jest tylko jeden sposób, by się o tym przekonać. Bez zastanowienia rzuciłam się na niego, przygważdżając do sofy i próbując pocałować. Kiedy dotarło do mnie, co robię, natychmiast opamiętałam się i zaczęłam bąkać słowa przeprosin. Na próżno. Tym razem bo- 72 PENNY JORDAN wiem to ja leżałam na sofie, czując na sobie ciężar ciała Hugh i w pełni mogąc już docenić umiejętności i smak jego seksownych ust. Dużo, dużo pózniej Hugh podwiózł mnie swoim samochodem pod sam dom. Na całe szczęście. W pośpiechu i miłosnym uniesieniu zapomniałam bowiem do końca się ubrać. Wzrok córki,- na którą natknęłam się w holu, mówił sam za siebie. Następnego ranka obudziłam się z potwornym bólem głowy. Na domiar złego ktoś dobijał się właśnie do drzwi. Zeszłam na dół w chwilę po tym, jak matka, ubrana w skąpą sukienkę mini i buty Cheree (musiała więc grzebać w mojej garderobie!), wdzięczyła się właśnie do stojącego na progu Hugh, który na mój widok wyraznie się rozpromienił. Nie wdając się zbytnio w szczegóły, przeprosiłam go za wczorajsze wydarzenie, swoje zachowanie zrzucając na karb stresu i emocjonalnego wyczerpania. Bezlitośnie skomentowała to córka, która akurat pojawiła się w holu. Stwierdziła, że stres i emocjonalne wyczerpanie" musiałam chyba wysączyć poprzedniego wieczoru wraz z butelką wina, którą znalazła u mnie w pokoju. Chcąc pośpiesznie zmienić temat, zapytałam Hugh o jego chrześnicę. Odpowiedział, że wróciła już do domu, do swoich rodziców, gdzie w najbliższą niedzielę ma wyjść za mąż za pewnego włoskiego menedżera (więc to jednak prawda?!). Potem Hugh powiedział, że musi już iść, ale namiętnie patrząc mi w oczy, dodał, że jeśli nadał podtrzymuję wszystko, co wczoraj mówiłam, szczególnie chodzi mu o kochanie się na kuchennym stole, to on jest do mojej dyspozycji. I żebym podziękowała matce.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkskarol.keep.pl
|