image Strona poczÂątkowa       image Ecma 262       image balladyna_2       image chili600       image Zenczak 2       image Hobbit       

Podstrony

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

89
publicznej, domagającej się szybszego wypuszczenia leku na rynek, oraz zaznaczysz, że kanceran
jest jednym z najbardziej obiecujących specyfików przeciwnowotworowych, jakie się ostatnio po-
jawiły. Podkreślisz również, że wszystkie błędy zawinione zostały przez Brightona, a instytut nadal
jest w pełni przekonany co do wartości kanceranu. Oświadczysz, że dalsze badania powierzamy
naszemu najznamienitszemu naukowcowi, doktorowi Charlesowi Martelowi.
 Panie dyrektorze, nie. . .  zaczął Charles.
 Jeszcze chwilę, Charles  przerwał mu Ibanez.  Proszę mi dać skończyć. Zapamiętałeś
wszystko, Jules?
 Panie dyrektorze  Charles nie dawał za wygraną.  Naprawdę mam do powiedzenia coś
ważnego.
 Za minutę, Charles. Słuchaj, Jules, chcę, żeby Charles wyszedł na wcielonego Louisa Pasteu-
ra, jasne?
 Rozumie się samo przez się  powiedział z podnieceniem Bellman.  Panie doktorze 
zwrócił się do Martela  proszę mi podać swoje ostatnie Publikacje.
 Cholera!  wybuchnął Charles i walnął książkami laboratoryjnymi o blat biurka.  Ta roz-
mowa jest niedorzeczna. Wiecie, że nic ostatnio nie publikowałem, głównie dlatego, żeby nie tracić
90
czasu. Tak czy inaczej, udało mi się bardzo wiele osiągnąć. To wszystko jest w tych księgach. Coś
wam pokażę.
Ibanez powstrzymał go wyciągnięciem ręki, gdy zaczął otwierać jedną z ksiąg.
 Charles, proszę się uspokoić. Na miłość boską, nie jest pan przed sądem. W gruncie rzeczy
może nawet lepiej, że nic pan nie publikował. W tej chwili zainteresowanie i fundusze łożone na
immunologiczne badania z zakresu onkologii zmalały. Prawdopodobnie nie najlepiej by się stało,
gdyby Jules przyznał, że pracował pan wyłącznie na tym polu, ponieważ opinia publiczna mogłaby
odnieść wrażenie, że nie ma pan kwalifikacji, by przejąć badania nad kanceranem.
 Chryste, daj mi siły  westchnął Charles do siebie przez zaciśnięte zęby. Utkwił wzrok
w Ibanezie, oddychając ciężko.  Pozwoli pan, dyrektorze, że teraz ja coś powiem! Cała społecz-
ność lekarska podchodzi do kwestii nowotworów od niewłaściwej strony. Leki cytostatyczne, takie
jak kanceran, mają tylko paliatywne działanie. Prawdziwe lekarstwo może powstać jedynie dzięki
badaniom nad chemicznymi zależnościami w funkcji komórek. Immunologia wywodzi się w prostej
linii z tej właśnie sfery. To ona przyniesie rozwiązanie!
Charles mówił coraz głośniej, a ostatnie zdanie wyrzucił z siebie z zapałem religijnego fanatyka.
Bellman opuścił wzrok i zaszurał stopami. Ibanez pyknął z cygara i powoli wypuścił dym wąską
smużką.
91
 Cóż  powiedział, przerywając długie, niezręczne milczenie.  To, co pan mówi, Char-
les, jest interesujące, obawiam się jednak, że nie wszyscy by się z panem zgodzili. Faktem jest,
że pieniędzy na badania nad cytostatykami jest pod dostatkiem, podczas gdy na prace w zakresie
immunologii o nie trudno. . .
 To dlatego, że cytostatyki daje się opatentować, podczas gdy procesów immunologicznych
przeważnie nie  przerwał dyrektorowi w pół słowa Charles.
 Wydaje mi się, że stare powiedzenie  nie podcinaj gałęzi, na której siedzisz ma i tu zastoso-
wanie  rzekł chłodno Ibanez.  %7łyje pan na koszt społeczeństwa onkologicznego, doktorze.
 Za co jestem mu wdzięczny  odpowiedział Charles.  Nie jestem buntownikiem ani re-
wolucjonistą. Chcę tylko, by pozwolono mi w spokoju kontynuować moje badania. Po to właśnie tu
przyszedłem: powiedzieć panu, że nie jestem w stanie przejąć badań nad kanceranem.
 Nonsens!  rzucił Ibanez.  Oczywiście, że jest pan w stanie. Do takiego wniosku doszła
rada dyrektorów.
 Nie mówiłem o moich zdolnościach umysłowych  warknął Charles.  Po prostu to mnie
nie interesuje. Nie wierzę ani w kanceran, ani w podejście do nowotworów, którego jest przejawem.
 Panie doktorze  powiedział powoli Ibanez, wpijając się wzrokiem w twarz Charlesa. 
Czy pan sobie uświadamia, że znalezliśmy się w sytuacji kryzysowej? Zamierza mi pan spokojnie
92
oznajmić, że nam nie pomoże, bo go to nie interesuje? Pan sobie wyobraża, że co ja niby prowadzę,
college finansowany przez rząd federalny? Jeśli stracimy dotacje na badania nad kanceranem, cały
instytut znajdzie się w opałach. Jest pan jedyną osobą, która dostała już stypendium z Narodowego
Instytutu Onkologicznego, i której pozycja zawodowa jest na tyle wysoka, że cały rejwach, który
powstał w światku naukowym, ucichnie, jeśli przejmie pan prowadzenie badań.
 Ale znajduję się w kluczowym momencie własnych badań  powiedział błagalnie Char-
les.  Wiem, że nic nie publikowałem i niewiele mówiłem o swoich pracach. Może to był błąd.
Ale wreszcie osiągnąłem jakieś rezultaty, pozwalające mi sądzić, że jest to przełomowe odkrycie.
Wszystko jest tutaj  poklepał okładkę jednej z ksiąg laboratoryjnych.  Proszę posłuchać, mogę
z komórki nowotworowej, komórki każdego nowotworu, wyizolować substancje odróżniające ją od
zdrowych komórek tego samego organizmu.
 U jakich zwierząt?  spytał doktor Ibanez.
 Myszy, szczurów i małp  odparł Charles.
 A co z ludzmi?  zapytał Ibanez.
 Jeszcze nie próbowałem, ale jestem pewny, że mi się uda. Cała procedura sprawdzała się
bezbłędnie u wszystkich gatunków, na których eksperymentowałem.
 Czy ta różnica wywołuje odpowiedz antygenową w organizmie gospodarza?
93
 Powinna. W każdym razie białka wydają się na tyle odmienne, by wywoływać efekt antygeno-
wy, niestety jednak nie byłem jeszcze w stanie uwrażliwić zwierząt, u których występuje nowotwór.
Wydaje się, że istnieje u nich jakiś system hamujący; nazwałem to czynnikiem blokującym. Kiedy
tylko uda mi się go wyizolować, za pomocą techniki tworzenia hybridomy wytworzę przeciwciała
przeciw niemu. Jeśli uda mi się go wyeliminować, u zwierzęcia powinna natychmiast zajść reakcja
immunologiczna na nowotwór. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kskarol.keep.pl