Podstrony
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
jest zbyt ciasny dla trzech kobiet. Oprócz siebie miała na myśli kucharkę Lupe i synową Camillę. Wraz z Josephem i Lucienem przeprowadziła się do innego domu. Dyscyplina, którą wprowadziła starsza pani, nie przypadła do gustu mężczyznom. Nie zawsze mieli ochotę wracać do domu przed dwunastą. Sloan rozwiązał problem szwagrów, zapraszając Normę do siebie na stałe. - Czy mogę ją nakarmić? - spytał dziecięcy głosik zza uchylonych drzwi. Dina uśmiechnęła się do trzyletniej córeczki o imieniu Niccole. Mówili na nią Nikky. - Właśnie skończyła jeść - oznajmił Sloan. - Kiedy wreszcie będę mogła przy niej pomóc? - spytała rozżalona dziewczynka. - Kiedy będzie spragniona, pozwolę ci dać jej wodę - obiecała prababcia. - A teraz włożymy ją do łóżeczka. Maleńka będzie spała jak suseł, a ty posłuchasz moich bajek. - Poczekaj, mam coś dla ciebie - powiedział Sloan i zatrzymał starszą parną przy drzwiach. Podał jej kartkę. RS 132 - Pozostać w sercach najbliższych to żyć wiecznie" - przeczytała Nonna. - Co o tym myślisz? - spytał Sloan. - Podoba ci się? - zaciekawiła się Nikky. Sloan i Dina w napięciu czekali na odpowiedz staruszki. Nonna jeszcze raz przeczytała epitafium. Zastanowiła się przez chwilę, po czym uśmiech rozjaśnił jej twarz. - Doskonałe. Tak. To jest właśnie to, o co mi chodziło - oświadczyła. Dina roześmiała się. Przyłączył się do mej Sloan, a potem mała Nikky, chociaż nie bardzo rozumiała, z czego się śmieją rodzice. W tej szczęśliwej rodzinie często okazywano radość. Dziewczynka poszła za prababcią do swojego pokoju. Bardzo lubiła słuchać opowieści o pięknych księżniczkach i dzielnych rycerzach. ============================================ = RS
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkskarol.keep.pl
|