image Strona poczÂątkowa       image Ecma 262       image balladyna_2       image chili600       image Zenczak 2       image Hobbit       

Podstrony

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

stroju książęcym, na koniu, z włócznią w ręku. Jedna z młodzieńczych powieści Zygmunta Krasińskiego nosiła
tytuł: "Mściwy karzeł i Masław, książę Mazowiecki". Nie popisał się Józef I.Kraszewski, który w swojej
powieści: Masław" przyjął katolicką, kłamliwą wersję stryczka i suchej gałęzi.
Wszystko co słowiańskie i pogańskie jest nam drogie. Stamtąd wyrastają nasze korzenie duchowe. Wiele z tego,
co chcemy widzieć w charakterze nowoczesnego Polaka, w jego zwyczajach i obyczajach, łatwiej się zaleci jego
chłonnej wyobrazni, jeśli przemówi do niej poprzez symbolikę słowiańską. Uważamy za wskazane, by dziecko
polskie z imieniem Swaroga łączyło w swej wyobrazni obraz najwyższego dobra, mocy i piękna. Tysiąc razy
bliższe winno się stać dziecku polskiemu pojęcie Swaroga, niż obcego, katolickiego Jahwe. W miarę dorastania
dziecka Swaróg przybierze nazwę Woli Tworzycielskiej; w dalszej kolejności upostaciuje się ona w Narodzie.
W każdym stadium dorastania dziecka wychowawcom powinna przyświecać zasada: niczego nie narzucać z
góry. Wychowywać do samowychowywania się.
Goreją wici
Goreją wici w czas rokowy
Dziś znów - jak przed tysiącem lat,
Posłanie niosą Masławowe,
I budzi się słowiański świat.
Słowiańska czestna wiara nasza,
My z tych co Lech,Siemowit,Krak,
Nie nam zamorskich znać mesjaszy
I drogi nam Swaroga znak.
A człowiek miarą jest wszechrzeczy,
Nic ponad naszą myśl i dłoń!
Z klęczeństwa Polak się uleczy,
Na zaćmę krzyża ma już broń.
Odzyszcze Naród własną duszę
I sobą znów zapragnie być,
Koło historii drgnie - i ruszy,
Bezdziejów gnuśnych zerwie nić.
%7łycie człowieka - to zadanie,
Spełnia się poprzez trud i znój.
Dzieło - to twoje powołanie,
Dzielnym niech będzie żywot twój!
Wiersz ten nie pretenduje do miana poezji, nie jest też to credo religijne. Jest wyrazem postawy Polaka wobec
życia.
2. Mit polski - Zadruga
Gdybyśmy definicję mitu,podaną w rozdz. I, chcieli zilustrować przykładami z Polski, okazałoby się
natychmiast, że mitu polskiego w Polsce nie ma. Ideowizja tego, czego naród pragnie,do czego dąży,
konkretyzuje się nausznie w pieniach pielgrzymek częstochowskich czy dopapieskich, naocznie zaś - tu
wystarczy spojrzeć na tradycyjne, ślimacze tempo pracy pierwszej lepszej budowy czegokolwiek. Słyszy się
hasło: "%7łeby Polska była Polską", a rozumie się powszechnie: "%7łeby była katolicką".
Mit polski jest dopiero postulatem, naszym, zadrużnym. Jest to proklamowana przez Jana Stachniuka Narodowa
Wspólnota Tworząca. W dotychczasowych rozważaniach powiedziano dostatecznie, sądzę, jasno, jakie wartości
naczelne, jaka kultura duchowa musi być spoiwem tej Wspólnoty. Ale z samego pojęcia wspólnoty wynika, że
oprócz więzów ideowych i idealnych muszą też istnieć i formalne, realne. Wprawdzie mit polski żyje dopiero w
umysłach zaledwie garstki ludzi, ale celowe wydaje się rozważenie jego przyszłych, podstawowych konkretów.
A więc musi być państwo,w pełni suwerenne. Pokazne swym obszarem, mające szeroki dostęp do morza,
zasobne w surowce, z pomostowym położeniem między wschodem i zachodem Europy, państwo polskie ma
wszelkie warunki dla pomyślnego rozwoju. Tę przyszłą Narodową Wspólnotę Tworzącą widzę jako demokrację
parlamentarną. Tak, ale bez populizmu, bez równającego w dół egalitaryzmu. Rząd, by był silny i trwały, musi
być wyłaniany przez jednolitą, a nie kombinowaną większość sejmową. Siłę i stałość rządu zapewni
jednomandatowy system wyborczy. %7łałosny obraz proporcjonalnej sejmokracji II Rzplitej niechaj będzie
przestrogą.
Dwuizbowość parlamentu w dobie oświeconej opinii publicznej, to kosztowny przeżytek. Senat jest zbędny.
Głowa państwa: czy będzie nią król, czy prezydent - ma to być głównie symbol i reprezentacja. Nierozsądnym
by było tworzenie odrębnego ośrodka władzy, obok rządu czy ponad nim.
Prawo: Polska musi stać się państwem praworządnym. W Prusach Fryderyk II Wielki nie mógł spełnić swej
zachcianki zaokrąglenia swych prywatnych posiadłości o spłacheć sąsiedniego gruntu, bo sąsiad-chłop odrzucał
wszelkie propozycje sprzedaży. Broniło go prawo, przed którym nic nie znaczył majestat królewski. W Anglii w
roku 1844 królowa Wiktoria za niezgłoszenie w przepisanym terminie w urzędzie stanu cywilnego urodzin
swego dziecka została ukarana grzywną 7 i pół szylinga.
Jak z praworządnością było i jest w Polsce - lepiej nie mówić.
Rozwój kultury, postęp cywilizacji jest zawsze dziełem jednostek. System edukacji narodowej musi zapewniać
selekcję młodzieży ponad przeciętnie zdolnej. Wspólnota musi mieć swoją elitę. System wychowawczy ma kłaść
nacisk na kształcenie charakteru.
Rodzinie, podstawowej komórce społecznej, należy się ochrona prawna i obyczajowa. W małżeństwie interes
osobisty każdego z małżonków winien być podporządkowany interesowi potomstwa. Eugenika ma ogromne
znaczenie w budowie tkanki społecznej, wiedzieli już o tym starożytni. Nie ilość, lecz jakość materiału
ludzkiego - oto zasada. Należy tu wszystko, co wiąże się z regulacją urodzin, profilaktyką genetyczną,
eliminacją recydywy przestępczej, zwalczaniem wszelkiej patologii społecznej, itp. W parze z eugeniką należy
postawić ekologię jako przedmiot publicznej troski.
Ustrój gospodarczy. - Ekonomiści przyszłej Wspólnoty wyciągną właściwe wnioski z praktyki tych doktryn
ekonomicznych, jakie zaważyły na obliczu cywilizacyjnym narodów Europy XX wieku. Naród, to przede
wszystkim kategoria psychiczna. Więz wspólnych członkom Wspólnoty ideałów, dążeń i odczuwań dzisiaj, u
schyłku XX wiek,u jest dopiero w zalążku. Utopią więc byłoby opracowywanie już dzisiaj poszczególnych
elementów mitu Narodowej Wspólnoty Tworzącej, mitu, który realniejsze kształty może przybrać dopiero w [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kskarol.keep.pl