image Strona poczÂątkowa       image Ecma 262       image balladyna_2       image chili600       image Zenczak 2       image Hobbit       

Podstrony

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

szpitalu i poczuła sympatię do tych ludzi, którzy mają przecież własne
problemy i zmartwienia, ale zawsze potrafią znalezć czas i serce dla
rodziny.
128
Anula
ous
l
a
and
c
s
- Jesteśmy z tobą, kochanie - powiedziała Patricia, pomagając
Creedowi usadzić Mayę w samochodzie. - Nic się nie martw.
Wszyscy cię kochamy.
Pocałowała koniuszki swoich palców i dotknęła nimi ust Mai.
Cofnęła się, żeby Creed mógł za mknąć drzwi.
Oczy Mai napełniły się łzami. Westchnęła.
- Kochanie... - zaczął Creed.
Spojrzała na męża. Włączył silnik, ale nim uruchomił samochód,
wziął ją za rękę.
- Nie płacz. Ja też jestem zdenerwowany. Wszystko będzie
dobrze, przekonasz się.
- Na pewno - rzekła drżącym głosem i uśmiechnęła się.
- Mamy poza tym solidne zaplecze - powiedział patrząc w
lusterko wsteczne na jadące za nimi sznurem samochody Fortune'ów.
Na szpitalnym podjezdzie Creed zatrzymał się i obrócił ku niej.
- Dawno ci chyba nie mówiłem, że cię kocham - oznajmił. -I
jestem bardzo szczęśliwy, że mam taką żonę.
- Ja też cię kocham, ale nic już nie mów, bo kom pletnie się
załamię.
Pocałował ją i rzekł:
- A teraz chodzmy do szpitala, bo coś mi się zdaje że mały prosi
się już na ten świat.
KONIEC
129
Anula
ous
l
a
and
c
s [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kskarol.keep.pl