image Strona poczÂątkowa       image Ecma 262       image balladyna_2       image chili600       image Zenczak 2       image Hobbit       

Podstrony

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

tygodnia.
 Ogromne dzięki!
 Nie ma za co  rzekł zuśmiechem.  W sprawach
rodzinnych mój personel może zawsze na mnie liczyć.
Sara odprowadziła Helenę w stronę drzwi wejścio-
wych, a pod drodze zagadnęła:
 Widzę, że niełatwo pracować i jednocześnie wy-
chowywać dziecko.
 Rzeczywiście. W przypadku pełnego etatu nie
poradziłabym sobie. Z drugiej strony dusza rwie mi się
42 MARGARET BARKER
do szpitala, bo przebywanie z dzieckiem od rana do
nocy, choćby było najcudowniejsze, staje się uciąż-
liwe. Dlatego, kiedy tylko Teresa podrośnie, wracam
na pełny etat.
 Jestem przekonana, że to dobry pomysł.  Sara
pokiwałagłową.  Bardzo miłobyło cię poznać, Hele-
no. Jak tylko znajdziemy okazję, musimy się spotkać
na dłuższe pogaduchy.
Sara wróciła do boksu, w którym Carlos zajmował
się Marcelliną. Okazało się, że podobne dolegliwości
pacjentka odczuwa już od roku.
Sara wzięła ją za rękę. Była chłodna i nabrzmiała.
 Co pani dolega, Marcellino?
 Jestem bez przerwy zmęczona. No i proszę spoj-
rzeć na moje włosy. Są tak rzadkie, że prześwieca
przez nie skóra.
 Czym się pani zajmuje zawodowo?  zapytał
Carlos.
 Jestem nauczycielkÄ… wychowania fizycznego. 
Marcellina roześmiała się ochryple.  Może po prostu
robię się za stara, żeby biegać po sali jak nastolatka?
Już od pewnego czasu czuję się nie najlepiej. W końcu
poszłam do lekarza, bo na domiar wszystkiego roz-
bolały mnie plecy. Dał mi masę proszków przeciw-
bólowych, ale nie pomogły.
 Od jak dawna je pani bierze?  spytała Sara.
 Przynajmniej od roku.
 Trzeba zrobić jeszcze kilka badań  zawyroko-
wał Carlos.  Nie wypuścimy pani bez diagnozy.
 Dzięki Bogu!  westchnęła Marcellina  bo jak
dotąd nikt nie brał poważnie moich skarg.
NARZECZONA DOKTORA 43
 Co sądzisz o jej stanie?  spytał Carlos, gdy
Marcellina została przewieziona na dalsze badania.
 Dotychczasowe wyniki wskazywałyby na uszko-
dzenie nerek. Ale możliwe, żepowstałowtórnie, wsku-
tek nadmiernego używania środkówprzeciwbólowych.
 Też tak sądzę.  Carlos pokiwał głową.  Trzeba
wyłączyć je z leczenia i na początek zająć się nerkami.
 A potem poszukać prawdziwej przyczyny chro-
nicznego zmęczenia.
 Właśnie. Masz jakąś hipotezę?  spytał.
 Wydaje mi się  odrzekła z namysłem  że to za-
burzenia czynności tarczycy.
 Dlaczego tak sÄ…dzisz?
 Jako nauczycielka wychowania fizycznego Mar-
cellina musiała być w doskonałej kondycji fizycznej,
więc zmęczenie nie może mieć nic wspólnego z wie-
kiem. Kilka miesięcy temu miałam podobny przypa-
dek, z tym że dotyczył tancerki. Również i ona ni z te-
go, ni z owego zaczęła się ogromnie męczyć. Potem
doszły omdlenia. Po badaniach stwierdzono niedo-
czynność tarczycy.
 Możliwe, że masz rację  przyznał ostrożnie Car-
los.  Poproszę, żeby zrobiono jej badania także w tym
kierunku. Ale trzeba też rozważyć inne możliwości.
Podobne objawy wywołuje żółtaczka typu C: długo-
trwałe uczucie zmęczenia, brak energii i generalnie złe
samopoczucie.
 To prawda, więc i to sprawdzimy. Chciałabym
przejąć Marcellinę, jeśli można.
 Ależ oczywiÅ›cie  odparÅ‚ z úsmiechem  tylko
nie zapominaj o innych pacjentach.
44 MARGARET BARKER
 Co masz na myśli?  spytała zaskoczona.
 Wygląda na to, że wielu tylko do ciebie ma
zaufanie. Na przykład bez przerwy o ciebie pyta pe-
wien kierowca, ofiara karambolu na Raccordo. Ten
z poparzonymi nogami.
 A, chodzi ci o Jacka.
 O Jacka? To dość niezwykłe imię jak na włos-
kiego kierowcę ciężarówki.
 W istocie ma na imię Giacomo, ale prosił, żeby
zwracać się do niego właśnie w ten sposób, bo przypo-
mina mu to czasy, gdy pracował w Anglii.
 Rzeczywiście zrobiłaś na nim wrażenie, skoro
nawet zmienił dla ciebie imię...
 Możliwe.  Sara roześmiała się.  Skoczę do
niego, gdy tylko znajdÄ™ chwilkÄ™.
 Poczekaj, jeszcze nie skończyłem. Judy Mendic-
ci ma dziś wizytę u alergologa. Pietro dzwonił i pytał,
czy potem mogłabyś się z nią spotkać, bo mała bez
przerwy o ciebie pyta.
 Och, chętnie się z nią spotkam!  odrzekła ucie-
szona.
Przez resztę dnia nie miała chwili oddechu. Na
oddział bez przerwy zwożono nowych pacjentów. Na
domiar złego w ich rejonie wybuchł pożar w sklepie
i na nagłe wypadki trafiło sześć osób z poparzeniami
układu oddechowego.
Dopiero pod wieczór úswiadomiÅ‚a sobie, że nie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kskarol.keep.pl