Podstrony
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
biorÄ…c jÄ… w ramiona i gorÄ…co caÅ‚ujÄ…c. Kiedy Lucy wyszÅ‚a, Vittorio wróciÅ‚ do pustego łóżka, poÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ na plecach, wsunÄ…Å‚ rÄ™kÄ™ pod gÅ‚owÄ™ i zaczÄ…Å‚ rozmyÅ›lać o nadchodzÄ…cym tygodniu. Wszystko zostaÅ‚o zorganizowane bardzo szybko. Nie ma już odwrotu. ByÅ‚oby mu znacznie Å‚atwiej, gdyby zwierzyÅ‚ siÄ™ Lucy. WiedziaÅ‚ jednak, że nie wolno mu tego zrobić. CaÅ‚e to przedsiÄ™wziÄ™cie musi na razie pozostać tajemnicÄ…, podobnie jak inne szczegóły z przeszÅ‚oÅ›ci, które zataiÅ‚. ZamknÄ…Å‚ oczy, usiÅ‚ujÄ…c przekonać samego siebie, że obraÅ‚ wÅ‚aÅ›ciwy sposób postÄ™powania. Kiedy tylko pozna wynik operacji, bÄ™dzie wiedziaÅ‚, co ma dalej robić... Ale czy na pewno? WzdrygnÄ…Å‚ siÄ™ na myÅ›l o negatywnym rezultacie zabiegu. Co zrobi, jeÅ›li okaże siÄ™, że nie może mieć dzieci? %7Å‚e jego bezpÅ‚odność jest nieodwracalna? ZwÅ‚aszcza teraz, kiedy byÅ‚ niemal zdecydowany zdobyć siÄ™ na stanowczy krok i zwiÄ…zać z Lucy? ROZDZIAA SIÓDMY Saro, nawet sobie nie wyobrażasz, jak okrop- nie dÅ‚użyÅ‚ mi siÄ™ ten tydzieÅ„, który minÄ…Å‚ od wy- jazdu Vittoria do Mediolanu! powiedziaÅ‚a Lucy, siedzÄ…c w wytwornym salonie rzymskiego apar- tamentu siostry. GdybyÅ›my nie mieli takiego nawaÅ‚u zajęć na oddziale, dÅ‚użyÅ‚by mi siÄ™ jesz- cze bardziej. Na szczęście, Vittorio jutro wreszcie wraca. CieszÄ™ siÄ™, że ?owisz mi o swoich uczuciach wobec Vittoria, Lucy rzekÅ‚a Sara, odstawiajÄ…c na spodek porcelanowÄ… filiżankÄ™. Wiesz, przez ostat- nie dwa lata miaÅ‚am wrażenie, że ciÄ…gle siÄ™ od siebie oddalamy. Nie byÅ‚yÅ›my już tak blisko zwiÄ…zane jak w dzieciÅ„stwie, prawda? Mhm, sÄ…dzÄ™, że byÅ‚yÅ›my wobec siebie zbyt skryte przyznaÅ‚a Lucy, biorÄ…c kolejne ciastko, które tego ranka upiekÅ‚a jej siostra. ZwÅ‚aszcza ty, Lucy! Uważasz, że byÅ‚am bardziej skryta niż ty? No cóż, nie miaÅ‚am nawet pojÄ™cia, że wdaÅ‚aÅ› siÄ™ w romans z... jak on siÄ™ nazywaÅ‚? Chodzi ci o tego oszusta matrymonialnego? za- żartowaÅ‚a Lucy. Obie wybuchnęły gÅ‚oÅ›nym Å›miechem, a Lucy za- POD WAOSKIM NIEBEM 111 krztusiÅ‚a siÄ™ ciastkiem. Pospiesznie chwyciÅ‚a filiżan- kÄ™ i wypiÅ‚a Å‚yk herbaty. Teraz już lepiej! Wiesz, Saro zaczęła, kiedy odzyskaÅ‚a gÅ‚os po raz pierwszy jestem w stanie dostrzec zabawnÄ… stronÄ™ tego mojego żaÅ‚osnego ro- mansu z Markiem. Mam na myÅ›li to, że mogÅ‚o być znacznie gorzej, rozumiesz? PamiÄ™tasz, jak mawiaÅ‚yÅ›my, kiedy byÅ‚yÅ›my mÅ‚odsze? %7Å‚e mogÅ‚aÅ› zostać zgwaÅ‚cona, ograbiona i zamordowana we wÅ‚asnym łóżku... Ponownie wybuchnęły Å›miechem. Och, Lucy, tak siÄ™ cieszÄ™, że znów potrafimy szczerze rozmawiać... Skoro mowa o szczeroÅ›ci, to wytÅ‚umacz mi, dlaczego nie zawiadomiÅ‚aÅ› mnie o swojej ciąży od razu, to znaczy, kiedy zorientowaÅ‚aÅ› siÄ™, że... Uwierz mi, Lucy, że to wszystko byÅ‚o dla mnie okropnie trudne! Czy możesz sobie wyobrazić, jaksiÄ™ wtedy czuÅ‚am? MiaÅ‚am zacząć pracÄ™ w szpitalu, a tu nagle okazaÅ‚o siÄ™, że niechcÄ…cy zaszÅ‚am z Robinem wciążę. ZanimsiÄ™ o tym dowiedziaÅ‚am, postanowiliÅ›- my siÄ™ rozstać. Mimo to musiaÅ‚am go zawiadomić, że spodziewam siÄ™ jego dziecka. MiaÅ‚am tylko nadziejÄ™, że on nie zechce siÄ™ do tego mieszać. I wtedy zjawiÅ‚ siÄ™ Carlos. ZakochaÅ‚aÅ› siÄ™ w nim, bÄ™dÄ…c już w ciąży. Jak siÄ™ wtedy czuÅ‚aÅ›? Cudownie! Po prostu bosko odparÅ‚a Sara z úsmiechem. MieliÅ›my wiele problemów do roz- wiÄ…zania, ale patrzÄ…c teraz wstecz, zdajÄ™ sobie spra- wÄ™, że nawet z tymi wszystkimi kÅ‚opotami byÅ‚am nieprawdopodobnie szczęśliwa. 112 MARGARET BARKER %7Å‚aÅ‚ujÄ™, że wtedy mi o tym nie opowiedziaÅ‚aÅ›. Umówmy siÄ™, Saro, że od tej pory nie bÄ™dziemy już miaÅ‚y przed sobÄ… żadnych tajemnic, że bÄ™dzie- my mówić sobie wszystko, tak jak robiÅ‚yÅ›my to w dzieciÅ„stwie. A wÅ‚aÅ›nie, skoro poruszyÅ‚yÅ›my te- mat tajemnic... Czy Carlos wspominaÅ‚ ci może o rzekomych kÅ‚opotach zdrowotnych babki Vitto- ria? Podobno to z jej powodu wziÄ…Å‚ ten tygodniowy urlop. Dlaczego ,,rzekomych ? spytaÅ‚a Sara. Lucy wahaÅ‚a siÄ™ przez chwilÄ™. No cóż, to wszystko wydaje mi siÄ™ maÅ‚o pra- wdopodobne. Dopóki Vittorio nie poinformowaÅ‚ mnie o wyjezdzie do Mediolanu, nigdy nie wspo- mniaÅ‚ ani sÅ‚owem o jakichkolwiek kÅ‚opotach zdro-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkskarol.keep.pl
|